Nie wiem co napisać... czy są jakieś odpowiednie słowa które by opisały jak się czuję ? Potrzebuje liter które ułożą się tak by to wszystko określić... A litera to przecież tylko graficzny znak... Coś ustalonego... litera sama w sobie nic nie znaczy...
Ale jak mam inaczej nazwać moje łzy które jeszcze wczoraj suszył całkiem przyjemny, wiosenny wiatr ? Szłam tak bardzo zapłakana... każdy krok poruszał serce które z każdą łzą rozpadało się na drobniejsze części... To zaskakujące że jeden całkiem przeciętny człowiek może spowodować takie spustoszenie w moim sercu... w głowie i w moim organizmie... To wszystko w swoim pozornym skomplikowaniu jest tak proste... Wystarczy odpowiedzieć sobie na jedno pytanie ... "Czego ja/ty tak naprawdę chcę?" Ja wiem że nie ma z tej sytuacji takiego rozwiązania żeby nikt nie cierpiał... Ty masz wybrać... ONA (twoja dziewczyna... kochasz ją... jest dla Ciebie najważniejsza) i JA (Tak konkretnie to jestem dla Ciebie nikim) Powiem szczerze... jeśli MUSISZ wybierać to wybór jest prosty... nie rozumiem twojej dziewczyny ale też nie muszę jej rozumieć ... nie mieszam się w wasz związek bo jeśli to coś naprawdę poważnego, ona daje Ci szczęście i wyobrażasz sobie dalsze życie właśnie z nią to wybór powinien być prosty... Nie ma nawet 0,5 % szansy ze się we mnie zakochasz więc nie jestem żadną konkurencją dla niej... co również oznacza ze nie powinieneś mieć problemu z wyborem...(miłość a kulejąca, upośledzona wręcz relacja której nikt nie umie nawet nazwać) Wiem ze będziesz to czytał... Jeśli nie ma wyjścia to zrób to co konieczne... Ja to przełknę... musisz się liczyć z tym ze to będzie wybór ostateczny... Tu nikogo nie zadowolisz... Cokolwiek nie zrobisz... czegokolwiek byś nie wybrał co najmniej 2 osoby będą cierpieć więc zrób to co będzie dobre po prostu dla Ciebie... to co będzie dla Ciebie lepsze... ja pogodzę się ze wszystkim ... w końcu to twoje życie ... Ona też powinna to zrozumieć w końcu Cię kocha i również chce dla Ciebie jak najlepiej...
Powodzenia...
Takie wybory zawsze kończą się źle ... dla wszystkich. Nie można tak po prostu wybrać ... bo zawsze pozostanie coś co nie pozwala się z takim wyborem pogodzić. Najczęściej to chyba wyrzuty sumienia.
OdpowiedzUsuńCoś ostatnio mało rozmowna jesteś niestety ...
Trzymaj się mocno :*
http://www.youtube.com/watch?v=UsgX8-DeIQ4
OdpowiedzUsuńteledysk może i wesoły, ale treść... jakoś mi podpasowała