Poznałam dziś chłopaka ... Pokazał mi że życie mimo wszystko co sami sobie myślimy jest piekne ... problemy jakie chodzą za nami ... jakie nas nękają , jakie ograniczają nasze życie sa niczym w porównaniu z PRAWDZIWYMI problemami innych ludzi ... Jacek (bo tak ma na imie ten chłopak) nie chodzi , nie mówi (przynajmniej nie głosno) dziś miał swoje 18 urodziny i mimo tego ze mogło by sie wydawać ze jest nieszczęśliwy na twarzy cały czas miał uśmiech ... bo życie jest piekne ... i co z tego ze on/ona cie nie kocha ... co z tego ?? bedzie kolejny/kolejna ... moze teraz siedzimy w czarnej dupie i wszystko co czujemy jest jednym wielkim krzykiem ... tak wiem jak to boli ... ale trzeba zacisnąć dupe i żyć dalej :)
Dziekuje Jacek ;*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz