wtorek, 31 stycznia 2012

Mały Książę

,,I znowu zmroziło mnie przeczucie czegoś nieodwołalnego. Nie słyszeć więcej jego śmiechu – ta myśl mnie zadręczała. Ten śmiech był dla mnie jak studnia na pustyni.,,
Mały Książę 



sobota, 28 stycznia 2012

"We Are Young"

Dziś jestem młoda, mogę podpalić świat i jeśli będzie trzeba zrobię to bo dziś jestem młoda i silna. 
Kochana i niezależna :) Jestem silna i twarda :)
Poradzę sobie ze wszystkim !


Opowieść Caroline...

Nic nie znacząca opowieść o słabej dziewczynie która dzięki jednemu impulsowi staje się silną kobietą
 która potrafi żyć bez śmiesznych zmartwień :)

Caroline chciał mieć za dużo ... chciała mieć koło siebie wspaniałych przyjaciół którzy bo o nią walczyli tak jak ona się starała walczyć o nich. Chciała mieć przy sobie osobę dla której byłaby czymś więcej niż tylko osobą ... Chciała być częścią życia osób którzy dla niej byli wszystkim ... Lecz była już bardzo zmęczona ciągłym staraniem się o to by jej relacje z tymi wspaniałymi ludźmi były równie wspaniałe jak jej stosunek do tych osób... Niestety stało się to czego ona obawiała się najbardziej. Pewnego wieczoru Chris odwrócił się od niej ... tak po prostu ... odwrócił się na pięcie i zostawił ją samą ze sobą ... z tysiącem myśli i pytań  na które ona nie znała lub nie chciała poznać odpowiedzi.
Załamanie było fazą pierwszą i w pełni przejściową... Doszła do wniosku że ile można się starać o coś co nawet nie jest w zasięgu jej wzroku ,,nie moja liga'' pomyślała. Kiedyś mówiła sobie ,,to jest na wyciągnięcie ręki .... wystarczy tylko wstać i po to sięgnąć'' ale w tamtej jednej konkretnej chwili myślała ze wszystko było śmiesznym marzeniem ... mrzonką małej biednej dziewczynki która chce zostać księżniczką (ale niby jak ??). Ta faza też dość szybko ustąpiła miejsca kolejnej, gdzie dziewczyna uświadomiła sobie ze to wcale nie jest tak ze z nią jest coś nie tak ... ze to  nie ona nie sięga rangą do przyjaciół który ją lekceważą ... to oni są śmiesznie mali ... jeśli nie umieją docenić i zrozumieć tego czym dla Caroline jest przyjaźń , poświecenie i oddanie to po prostu ich nie potrzebuje. Coś w dziewczynie pękło a po jakimś czasie umarło... najpierw czuła się odrzucona i zraniona ale przestało ją to ruszać ... nie można mieć czegoś co nie jest ci dane. Oczywiście ze trzeba walczyć, próbować, starać się, iść po to tak jak by to było twoje. Ale nie da się tak długo. Caroline to zrozumiała... stała się silniejsza ale już nie była tą samą osobą ... umarła jej część która za wszelką cenę potrzebowała kogoś by ją wspierał ... kogoś kogo mogła się chwycić w ciężkiej chwili. Ta część była słaba i nikomu nie potrzebna. Dzięki Chrisowi Caroline zyskała nowe życie ... nową osobowość. I Była mu za to bardzo wdzięczna. Nie chciała przeprosin (bo niby za co ?? za to ze okazał jej nareszcie szczere i prawdziwe uczucia kierowane prosto, bezpośrednio do niej ? ). Już nie chciała od swoich przyjaciół nic. Chciała po prostu egzystować, po prostu żyć ... 

czwartek, 19 stycznia 2012

Bez Ciebie ...

Bez Ciebie ...


Nie potrafię zwyciężać, nie potrafię panować
Nigdy nie wygram tej gry 
Bez Ciebie, bez Ciebie


Jestem zagubiona, jestem próżna 
Nigdy nie będę taka sama 
Bez Ciebie, bez Ciebie


Nie będę biec, nie będę lecieć 
Nigdy tego nie zrobię 
Bez Ciebie, bez Ciebie


Nie mogę odpocząć, nie mogę walczyć 
Wszystko co potrzebuje to ty i ja 
Bez Ciebie, bez...  Ciebie


Nie mogę tego wymazać wiec wezmę winę na siebie
Ale nie mogę zaakceptować tego ze jesteśmy w separacji
Bez Ciebie, bez Ciebie


Nie będę się wznosić nie będę się wspinać 
Jeśli Cię tu nie ma jestem sparaliżowana
Bez Ciebie, bez Ciebie


Nie potrafię tego dostrzec, jestem taka ślepa
Straciłam swe serce, zwariowałam
Bez Ciebie, bez Ciebie


Jestem zagubiona, jestem daremna
Nigdy nie będę taka sama
Bez Ciebie, bez Ciebie 


wtorek, 17 stycznia 2012

Szczeniaczki do kupienia !!!



Z drugiego już miotu mamy 9 ślicznych szczeniaczków które szukają domu .
Berneński pies pasterski jest wspaniałym pupilem (dowiedzieć się więcej można na www.zagrodazw.pl) 
Serdecznie zapraszam :)


www.zagrodazw.pl

niedziela, 15 stycznia 2012

Pomocy !!

Ale jeśli nie można już słuchać serca czy warto słuchać rozumu ??
 Jeśli wiemy ze cos jest właściwe a serce chce inaczej ??
 I będzie kolejny raz złamane choc o tym wie ?? 
Słuchać rozumu ?? 
Przekonywać serce ??

POMOCY!!






___________________________________________________
,,-Jak mam z tym dalej żyć ??
- Po prostu oddychaj skarbie... To takie proste ...''

sobota, 14 stycznia 2012

:)

Szczęście mija sie z przeznaczeniem !!!

Mimo tego I smile :)

Sen ...

Śniła mi się noc ... uciekałam przed rzeczywistością i bałam sie ze zaburzy mój idealny świat. Otworzyłam drzwi które pojawiły sie z nikąd po środku wielkiej pięknej polany . Ujrzałam szare niebo ... widziałam gęste powietrze . Emocje i uczucia ludzi unosiły sie gdzieś w przestrzeni objawiając sie najróżniejszymi kolorami świata, trawa była jasno zielona i pięknie kontrastowała z przygnębiającą szarością nieba tworząc magię wokół mnie a pod wielkim dębem było śliczny jeziorko wypełnione wolnością i spełnionymi marzeniami . Kątem oka ujrzałam że rzeczywistość jest coraz bliżej . Nie myśląc długo zaczęłam biec w stronę jeziorka lecz mimo że poruszałam sie bardzo szybko wcale nie przybliżałam sie do celu. Choć biegłam ile sił to miałam wrażenie że rzeczywistość śmieje mi sie prosto w twarz. Wpadłam w panikę. Jedyne co mi pozostało to biec. Zdesperowana mogłabym zrobić wszystko byleby tylko uciec od porażki jaką byłoby danie sie złapać. Przestałam jasno myśleć. W ustach czułam słony smak krwi i choć byłam świadoma tego że śnię i jedyne co mogłabym zrobić żeby ten koszmar sie skończył to się obudzić , czułam że to najgorsze wyjście z tej sytuacji . Jezioro z żalem  pozostawiłam daleko za mną . Nagle przede mną wyrósł wielki stary dom. Odwróciłam sie by zobaczyć jaką mam przewagę nad goniącym ale nic nie zobaczyłam ... W powietrzu przeważał purpurowy kolor strachu . Mojego strachu. Powoli weszłam do opuszczonego domu. Chciałam zamknąć drzwi ale ktoś mnie wyprzedził . Przy zamkniętych przed sekundą drzwiach stał młody przystojny mężczyzna uśmiechną się do mnie a jego uśmiech potwierdził wszystkie moje obawy. Kłębiące się myśli nie dawały mi spokoju. Od mężczyzny wydzielał się kolor którego nie potrafiłam nazwać … był jasny i ciemny , kolorowy i szary jednocześnie , miał w sobie wszystkie kolory a jednocześnie nie miał ich wcale . Niemiałam pojęcia co się dzieje a tym bardziej kim on jest i co teraz zrobi . piękna lodowata twarz wyrażała tyle emocji których nie umiałam odczytać . Mężczyzna złapał mnie za rękę i nagle znalazłam się na brzegu małego jeziorka . Chciałam się zapytać o tyle rzeczy lecz zostałam wepchnięta do wody. Zanim zdążyłam się utopić obudziłam się z masą niewypowiedzianych pytań .

czwartek, 12 stycznia 2012

I love you Truly Madly Deeply

Są takie osoby za którymi się tęskni cały czas  ... To takie przykre ... wiem ze gdzieś tam są ale są daleko i mimo tego ze staramy się być przy nich...to kilometry mogą zabić !


When you feel all alone 
And the world has turned its back on you 
Give me a moment please to tame your wild wild heart 
I know you feel like the walls are closing in on you 
It's hard to find relief and people can be so cold 
When darkness is upon your door 
And you feel like you can't take anymore 

Let me be the one you call 
If you jump I'll break your fall 
Lift you up and fly away with you into the night 
If you need to fall apart 
I can mend a broken heart 
If you need to crash then crash and burn 
You're not alone 


When you feel all alone 
And a loyal friend is hard to find 
You're caught in a one way street 
With the monsters in your head 
When hopes and dreams are far away and 
You feel like you can't face the day 



Let me be the one you call 
If you jump I'll break your fall 
Lift you up and fly away with you into the night 
If you need to fall apart 
I can mend a broken heart 
If you need to crash then crash and burn 
You're not alone 

Because there has always been heartache and pain 
And when it's over you'll breathe again 
You'll breathe again 

When you feel all alone 
And the world has turned its back on you 
Give me a moment please 
To tame your wild wild heart 

Let me be the one you call 
If you jump I'll break your fall 
Lift you up and fly away with you into the night 
If you need to fall apart 
I can mend a broken heart 
If you need to crash then crash and burn 
You're not alone


wtorek, 10 stycznia 2012

cuda ...

Nie jest tak jak bym chciała żeby było ... Ale czy mam prawo sie żalić ?? No chyba nie ... 
Jeśli mu nie przeszkadzają pewne sprawy które ciężko leżą mi na sercu to ja się dostosuję ... no cóż ...
Nie mogę wymagać cudów a prośba o czas graniczy najwyraźniej z cudem. 


Pozdrawiam !

poniedziałek, 9 stycznia 2012

Z Mazur

Co ma przeminąć to przeminie
a co ma zranić do krwi zrani 


Kochanie, samotność można wypić do dna choć to trudne. 
Miłość prawdziwą daje tylko Bóg i zrozumienie. 
Wszędzie Go szukam, dla Niego chcę żyć 
Wbrew potępieniom. 
Tęsknię za ciszą bezludnych wysp dzikich plaż. 
Me światy są obce bez nocy i dnia 
Tam wiersze z obłędu powstają 
Lecz póki tu jestem, proszę 
Kochaj mnie, dotykaj mnie. 


Życie po to jest, byś spełniał swoje sny. 
Zawsze bądź sobą, nie pozwól z siebie kpić 
Z uśmiechem podążaj, przez ciężkie swoje dni. 
I pamiętaj o tym:” swoim życiem kierujesz Ty”.

A Ty uwierz mi kiedy Ciebie spotykam, że... cały świat nagle z oczu umyka, wiem...
Czuję lęk, czuję strach, że znowu uciekniesz mi, zanurzysz się we mgle
Uwierz mi, kiedy Ciebie dotykam, że... ziemia drży, w żyłach szybciej płynie krew,
Ale gdy oczy swoje zamykam jesteś blisko, jesteś obok mnie....


Biegnij tam, zostaw wszystkie dawne troski
życie trwa, sam już z resztą mówisz o tym
cały świat, już nie musisz o nic prosić
to Twój czas 
najważniejsza jest ta miłość którą masz

ref:
cisza i wiatr
słońce i radość
deszcz na Twych skroniach
cóż więcej mógłbyś chcieć
gdy czas kończy sie 
nic sie nie stało
nic sie nie stało
nowy idzie dzień


Jechałam na Mazury i zgrałam sobie mnóstwo piosenek ... to cytaty które mnie oczarowały :)

poniedziałek, 2 stycznia 2012

Mały książę i róża


Kiedyś nie wiadomo skąd,
Ze wschodem słońca,
Przybyłam tu.
Zanim spotkałam Cię,
Stroiłam się,
Dobierałam strój.
Abyś, gdy
Gdy mnie tylko poznasz,
Cały mi się oddał,
Już wtedy potrzebowałam Cię.
Abyś mnie ochronił,
Bo tylko w Twojej dłoni
Znaleźć mogłam ciepło, aby kwitnąć tak
Dla Ciebie
I tylko Twoją być.
2
I pamiętam, że gdy tamtego dnia
Zbudziłam się,
A obok byłeś Ty
Wstydziłam Się,
Było głupio mi.
A dziś sama nie rozumiem,
Jak przez własną dumę
Mogłam Ciebie zranić
I przepraszam za to, że
Za to, że kłamałam,
Za to, że krzywdziłam
I dziś już nie ważne, że kochałam,
Że byłeś dla mnie wszystkim, w co wierzyłam.
Spokojnie odejdź już,
Spokojnie zostaw mnie,
Zostaw mnie samą,
Bo na to zasłużyłam.
Idź i bądź szczęśliwy,
Szczęśliwy bądź,
Jak gdyby,
Kiedyś coś złego działo się
To wróć, będę czekać.
Przepraszam za to wszystko,
Nie umiałam inaczej.
Proszę odejdź już,
Nie chcę byś widział, jak płaczę
A gdy będziesz daleko,
O jedno tylko proszę,
Pamiętaj patrząc w gwiazdy,
Że kocham Cię


niedziela, 1 stycznia 2012

Przyjaciel ...

Tylko dzięki prawdziwej przyjaźni można żyć ... to jedyne czary w życiu których nam potrzeba. To coś wspaniałego co pomaga nam przetrwać najcięższe chwile, zawody miłosne, smutek. Przyjaciel dzieli z nami radość i kocha nas za to kim naprawdę jesteśmy. To ktoś na kim ZAWSZE mogę polegać. 
Dziękuję :*