,,Przyjaciel to dla mnie ktoś, komu mogę bezgranicznie zaufać, kto zawsze będzie miał dla mnie czas, a spędzanie go ze mną będzie mu sprawiać przyjemność, ktoś komu mogę powiedzieć o wszystkim, wyżalić się, poopowiadać o niczym, a on zawsze mnie wysłucha i nie będzie tym znudzony, nie wspominając o tak oczywistych cechach, jak dotrzymywanie sekretów, wspieranie, obrona, itd. Mógłbym tak wymieniać cały czas - i właśnie o to chodzi. Jeśli ktoś chciał być moim przyjacielem musiał przejść pewną drogę: znajomy-kolega-kumpel-przyjaciel.[...]Najgorsze jest dla mnie to, że są osoby, które nawet z nożem wbitym w plecy potrafią wybaczyć swojemu oprawcy. Jedna taka sytuacja - niby każdy zasługuje na przebaczenie i drugą szansę, mimo że dla mnie to już jest coś nie tak.[...]Stworzyłem też sobie pewien sposób myślenia, który jedni popierają, inni krytykują, a inni na początku potępiają, a później coś jednak w nim dostrzegają. Wytłumaczę to na tytułowej przyjaźni. Jeśli twój "przyjaciel" wycina ci takie numery, o których wspomniałem wcześniej, to dla mnie ta przyjaźń nie istniała nigdy. Nieważne, że kiedyś było między wami dobrze. Jeśli taki ktoś był zdolny zrobić coś takiego, to w zasadzie nigdy nie był twoim przyjacielem, bo nie spełniał kryteriów bycia przyjacielem - m.in. bezgranicznego, dożywotniego zaufania. Mimo, że byłeś przekonany o jej istnieniu, to: nie ma przyjaciela - nie ma przyjaźni. Trochę 'ostry' sposób rozumowania, ale każdy ma swój. ''
Wiesz ... przyjaźń to coś pięknego. Ale jeśli ktoś kiedyś zrobił coś co zaowocowało ,,przerwaniem przyjaźni'' to tak naprawdę przyjacielem nigdy nie był . No bo to nielogiczne przyjaciel to osoba która cie akceptuje , kocha , rozumie. Bezgranicznie można jej ufać i swobodnie i bez namysłu powierzyć własne życie w jej ręce. Niemożliwością jest żeby taki człowiek czegoś dla ciebie nie zrobił. Niemożliwe żeby chciał przerwy lub rozstania. Niemożliwe żeby się z tobą nie spotykał lub przestał utrzymywać z tobą kontakt. Jeden przyjaciel żyje dzięki drugiemu. Więc jeśli mam przyjaciela to na całe życie w innym wypadku to tylko kolejny człowiek na mojej drodze. Nie da się powiedzieć ,,miałem kiedyś przyjaciela'' lub ,,mój były przyjaciel'' to NIELOGICZNE!!! lepiej powiedzieć ,,człowiek którego uważałem za przyjaciela''. Przyjaciel popełnia błędy ale nie takie których nie da się zaakceptować i wybaczyć .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz