sobota, 8 grudnia 2012

Dziekuję :*

,,Nie po­wiem nic umyślnie
Bo póki mil­czę to ją mnożę
Gdy wyz­nam wszys­tko pryśnie
Więc nie wyśpiewam mej miłości
Niech nie wie co się dzieje
I nieświado­ma swej piękności
Niech w myślach mych pięknieje ''


 Nie pozwolę zniszczyć tego co mam ... Mam bardzo dużo i jeśli zachce więcej mogę stracić wszystko ... nie właduje sie w coś nie mając pewności ale coraz częściej sie boje ze będę miała powtórkę z rozrywki ...  Wiem że on to nie ty i dzisiaj zostałam o tym zapewniona ... (mam nadzieje ze się różnicie diametralnie... sam fakt że dla niego coś znaczę i on nie boi sie mi tego powiedzieć ... ) Chce móc nareszcie kochać i czuć sie kochana ! Bez przykrych konsekwencji !!

 Jestem mu bardzo wdzięczna ze przełamał własne bariery ... nigdy jeszcze nie spędziliśmy ze sobą tyle czasu co dziś ... ja on i moi rodzice ... myślałam ze będzie niezręcznie ale zostałam bardzo miło zaskoczona... już 2 raz w tym tygodniu z jego strony... dziękuję :*

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz