poniedziałek, 19 grudnia 2011

Słowa które zmieniły wszystko...

Od Ciebie ?? Nie chce już nic !! Nauczyłam sie jak mam żyć !! Unikać cie za wszelką cenę i zapomnieć o twoim istnieniu. Mój umysł Cię wyparł.... Lecz serce w nocy Cię wpuszcza do głowy i widzę twoja twarz ... Tylko mnie przytulasz a to zbliżenie jest tak intymne że płacze Ci w rękaw bo tak bardzo tęsknię. Gdy budzę sie rano to zabawa zaczyna sie od nowa. Trzeba Cię schować głęboko w sercu byś nie męczył mnie przynajmniej w dzień. Nie chcę o tobie myśleć !!! Widziałam Cię dziś w szkole. Uciekłam. Jak zwykły tchórz. To przykre ale nie potrafię! Nawet szukałam dość racjonalnego powodu mojego bólu i nieograniczonych pokładów wściekłości. Znalazłam... i okazało sie ze nie jesteś choć w połowie taki za jakiego Cie uważałam. Myslałam ze jestem ważna, myślałam ze mnie potrzebujesz ... to że tak nie jest nawet w połowie tak mnie nie zraniło jak fakt o którym dowiedziałam sie później. Chce wyrzucić wszystko co czułam . Posklejane i zdeptane emocje (o które tak delikatnie sie troszczyłam) Chcę wykończyć, dobić i zostawić. A kartkę z twoim imieniem spalę z uśmiechem na ustach  !


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz