sobota, 5 stycznia 2013

...

Odkąd pamiętam pisałam... jeśli coś mnie bolało ... przeżywałam rozstanie czy zauroczenie, kiedy dowiedziałam się ze miłość mojego życia nie jest odpowiednią osobą bo nie ja Cie kocham a 12letnia dziewczynka którą byłam... widziałam Cię  wtedy wyraźnie jako chłopaka z którym chce przeżyć pierwszy pocałunek ... który będzie MOIM księciem  z bajki w srebrnej zbroi... Jako już 18 letnia dziewczyna jestem pewna że czas dać za wygraną ... dlaczego to trwało tak długo ? Teraz jednak słowa mi się nie kleją tak jak bym chciała... przed oczami mam pustą kartkę i nie umiem opisać tego co sie dzieje ... nie umiem sobie wyjaśnić tego jak sie czuję... czy coś czuję...  ale po ostatnich przeżyciach zobaczyłam siebie w wersji którą stworzyłeś Ty(świadomie lub nieświadomie) ale to zrobiłeś i zabolało bardzo.



1 komentarz: